Zdrowie 50 plus

Menopauza nie jest chorobą

Menopauza często traktowana jest jak choroba, głównie przez towarzyszące jej liczne objawy,
które bywają bardzo nieprzyjemne. Do najczęstszych należą: uderzenia gorąca, spowolniony
metabolizm, suchość skóry, uczucie zmęczenia, a także obniżone libido. Prawda jest jednak
taka, że często jeden objaw pociąga za sobą kolejny, co sprawia, że zaczynamy obwiniać
menopauzę o wszystko, co nam się akurat przydarza w tym czasie. Zupełnie niesłusznie.

- Ważne żebyśmy o menopauzie myślały dobrze, czuły się w niej dobrze i żeby ona nie była
naszym lękiem, tylko takim nowym wejściem w życie - mnie, jako kobiety dojrzałej. Tej, która
dojrzała w sobie różne rzeczy, potencjał, moc to wszystko, czego nie widziała do tej pory
przekonuje wbrew tym tendencjom Anna Niewiarowska, mentorka menopauzy i autorka
profilu Szczęśliwa z Menopauzą na Instagramie.

Menopauza sama w sobie nie jest bowiem ani chorobą, ani nawet główną przyczyną spadku
libido, czy innych łączonych z menopauzą dolegliwości, takich jak uderzenia gorąca,
spowolniony metabolizm, czy zaburzenia snu. Większość objawów, które nasilają się w
okresie menopauzy jest uzależnione od naszego ogólnego stanu zdrowia oraz samopoczucia.
Jeżeli w okres menopauzy wchodzimy z towarzyszącym nam stresem oraz przeciążeniem i
przepracowaniem, to nasze libido również będzie osłabione. Kluczowa jest zmiana złych
nawyków i stylu życia, co poprawi nasze samopoczucie lub może nawet pozwoli uniknąć
dolegliwości menopauzy.

- Pierwsza rzecz, do której namawiam, to zwolnić. Jeżeli czujemy, że pojawiają się objawy,
które mogą oznaczać początek menopauzy, to zwolnij, odpocznij, wyśpij się, a następnie
zacznij przyglądać się swojemu stylowi życia i diecie, ponieważ tutaj mamy najwięcej
możliwości poprawy. Pracujemy z ciałem, ale też z emocjami, bo w trakcie menopauzy
pojawiają się różne emocje np. złość czy lęk. To wszystko, co gdzieś wydarzyło się w naszym
życiu, co ciągnęłyśmy przez wiele miesięcy, może nawet lat, to nam się teraz przy zmianie
koktajlu hormonalnego uwypukla nie tylko w fizycznym samopoczuciu, ale również w
emocjach - mówi Anna Niewiarowska.

Menopauza nie ma wieku

Pierwsze objawy menopauzy mogą się pojawić nawet ok. 10 lat przed samą menopauzą, czyli
całkowitym ustaniem miesiączkowania. Jak wynika z opracowania „Czynniki środowiskowe
wpływające na wiek wystąpienia naturalnej menopauzy u kobiet”, średni wiek menopauzy w
Polsce to 51 lat, co oznacza, że wiele kobiet zaczyna odczuwać objawy okołomenopauzalne
już po 40. roku życia lub nawet wcześniej.

- Menopauza nie ma wieku. Możemy wejść w okres menopauzy dosyć wcześnie. Właściwie w
każdym wieku. Czasami zdarza się też, że w momencie kiedy kobiety zastanawiają się jeszcze
nad urodzeniem kolejnego czy ostatniego dziecka, to mogą pojawić się już pierwsze objawy.
Jeżeli wcześniej o siebie zadbamy, to ten okres, ten wiek menopauzy może się nam oddalić, a z
dużym prawdopodobieństwem unikniemy intensywnych objawów. To jest ważne, żeby mówić o
tym, że menopauza niczego nam nie zabiera, ani młodości, ani kobiecości, ani tej radości
życia, jeżeli tylko tak chcemy. Tak naprawdę, jeżeli ja dzisiaj wyglądam młodo, świeżo, czuję
się dobrze, to dlaczego jutro, jeżeli pojawią się oznaki menopauzy, miałabym wyglądać
inaczej, czuć inaczej?

Jeżeli pierwszą miesiączkę traktujemy jako coś pięknego w naszym życiu, coś radosnego, to
może powinniśmy tak samo podchodzić do ostatniej?

„Menopauza nie zabiera nam ani młodości, ani kobiecości” Jak zmienić perspektywę
postrzegania siebie w tym okresie?

Niestety wiele kobiet wciąż utożsamia menopauzę z końcem atrakcyjności fizycznej i
seksualności. Kobiety obawiają się, że w oczach społeczeństwa przestaną być postrzegane
jako atrakcyjne i staną się niewidoczne, lub co gorsza przestaną podobać się samym sobie.
Jednak menopauza nie musi oznaczać końca, a tym bardziej końca atrakcyjności i aktywności
seksualnej. Wręcz przeciwnie, może stać się nowym, ekscytującym początkiem odkrywania
nas samych. Ważne jest, aby nie postrzegać menopauzy jako czegoś krzywdzącego, a jako
naturalny okres w życiu każdej kobiety, który obfituje w możliwości. Jest to czas, w którym
w pierwszej kolejności warto zadbać o siebie i swoje własne potrzeby.

- Najważniejsza jest zmiana perspektywy. Menopauza to jest takie zatrzymanie, czas refleksji,
spojrzenia na to, co do tej pory wydarzyło się w naszym życiu, jak o siebie dbałyśmy. Wymaga
to akceptacji i wykorzystania tego, co dała nam natura. To jest czas na to, żeby przede
wszystkim realizować siebie. Rodzina i dzieci zostały już zaopiekowane. Wtedy byłam dla
nich, a teraz wchodzę w ten czas dla siebie. I menopauza mówi nam "Może jeszcze jest tam
jakieś marzenie, którego nie zrealizowałaś, a chciałabyś to zrobić?” - mówi Anna
Niewiarowska.

Zdjęcie: Anna Niewiarowska, mentorka menopauzy. Prowadzi mentoring dla kobiet
dojrzałych, ma 5-letnie doświadczenie w prowadzeniu kobiet poprzez naturalne sposoby
odzyskiwania energii i satysfakcji z życia dzięki Ajurwedzie.

Dołącz do dyskusji - napisz komentarz

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi.
Obraźliwe komentarze są blokowane wraz z ich autorami.

Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Dodaj pierwszy komentarz i bądź motorem nowej dyskusji. Zachęcamy do tego.